Mail służbowy, a savoir vivre, cz. 3

Wiadomości elektroniczne, czyli krótko mówiąc maile, które wysyłamy w ramach korespondencji służbowej, powinny być w miarę możliwości zwięzłe i konkretnie. Jeśli tylko jest to możliwe, nie piszemy do odbiorcy długiego elaboratu, w którym zawieramy wszystkie nieinteresujące daną osobę szczegóły, ale ograniczamy się do przekazania istotnych z naszego punktu widzenia, bądź z punktu widzenia tej osoby informacji, w sposób konkretny i rzeczowy.
Przeczytaj również: Serwowana na wiele sposobów
Oczywiście będą zdarzały się sytuacje, że na wyraźne polecenie przełożonego będziemy musieli sporządzać długie i szczegółowe maile. Musimy jednak mieć świadomość tego, że czytanie z monitora komputera jest znacznie bardziej męczące niż czytanie z kartki.
Przeczytaj również: Na początek dnia
Zatem ograniczenie rozbudowanych maili służbowych powinno się ograniczyć do niezbędnego minimum. Równie istotne jak długość maila, jest stosowanie na jego początku zwrotów grzecznościowych.
Przeczytaj również: Kawa kochana przez miliony
Musimy pamiętać o tym, że wiadomość rozpoczynamy od zwrotów: „Szanowna Pani/ Szanowny Panie”. Jeśli znamy osobę, z którą korespondujemy i wymiana wiadomości między nami odbywa się już od jakiegoś czasu, wtedy możemy sobie pozwolić na używanie zwrotów, w których wskazane zostanie imię odbiorcy, np.
: „Szanowny Panie Pawle/ Szanowna Pani Anno”.
Polecane artykuły

Wiedza i zdolność rozumienia
Wiedza i zdolność rozumienia to tylko na pozór pojęcia zbliżona. W kontekście szkół podstawowych często mówi się o zjawisku analfabetyzmu wtórnego, które polega na tym, że uczeń potrafi rozpoznać litery i przeczytać zdanie.Przeczytaj również: Serwowana na wiele sposobów biuro tłumaczeń angielski w

Holenderskie święta narodowe
Ciekawostką na skalę na pewno europejską jest informacja, iż Holandia, znajdująca się w centrum naszego kontynentu, obchodzi tylko dwa święta państwowe, w trakcie całego roku kalendarzowego.Przeczytaj również: Co to jest święto narodowe Pierwszym świętem jest Dzień Króla, będący tak naprawdę dniem